Pomimo panującego przekonania, iż stymulowanie nienarodzonych dzieci muzyką klasyczną wpływa pozytywnie na ich zdolności poznawcze w późniejszym okresie, to jak dotąd mechanizm takiego działania nie był do końca wyjaśniony. Naukowcy już od dawna wiążą prenatalną ekspozycję na dźwięk z poprawą funkcji mózgu i od dawna starają się ustalić, który obszar ośrodkowego układu nerwowego jest za to odpowiedzialny i w jaki sposób muzyka ukierunkowuje rozwój mózgu.
Rozwiązaniem tej zagadki są wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z Akademii Medycznej w Baltimore (Maryland) we współpracy z grupą badawczą z Uniwersytetu publicznego zlokalizowanego w College Park w stanie Maryland. Wykazali oni mechanizm, według którego zachodzi tzw. “Efekt Mozarta”, czyli określili w jaki sposób wczesne wprowadzenie muzyki klasycznej wpływa na rozwój funkcji kognitywnych. Dzięki ich próbom klinicznym udowodniono, że uznawany od dawna za niezdolny do przekazywania informacji sensorycznych obszar mózgu, ostatecznie może takie sygnały odbierać i przetwarzać. Chodzi o komórki, których rola, jak sądzono początkowo, ogranicza się wyłącznie do usprawnienia rozwoju mózgu.
Autorzy publikacji, dr Amal Isaiah oraz prof. Patrick Kanold, swoim obserwacjom poddali fretki. Młode zwierzęta stymulowano dźwiękiem i zauważono, że skutkowało to aktywacją impulsów nerwowych, usprawniających powstawanie obwodów neuronalnych. Naukowcy porównali to do rusztowania, którego użycie pomaga pracownikom budowy wznosić wysokie i spójne konstrukcje. Komórki pobudzane przez muzykę tworzą właśnie takie swoiste “rusztowanie”, wewnątrz którego dochodzi do rozwoju pozostałych struktur. To właśnie te neurony są pierwszymi komórkami mózgu powstającymi w okresie życia płodowego. Budują one korę mózgową, czyli tą najbardziej zewnętrzną, kontrolującą percepcję i pamięć, a także odpowiadającą za umiejętności lingwistyczne i zdolność myślenia abstrakcyjnego.
“Wyniki naszych prac pokazują po raz pierwszy w jaki sposób wczesny kontakt z muzyką wpływa na rozwój ośrodkowego układu nerwowego.” Powiedział jeden z autorów, Amal Isaiah. W dalszej części wywiadu dodał: “Okazało się, że neurony reagujące na dźwięk pełnią kluczową rolę w funkcjonalnej organizacji tworzącego się ośrodkowego układu nerwowego. Wyniki te są bardzo przełomowe oraz na tyle ekscytujące, że zachęcają wszystkich do przeprowadzania kolejnych badań.”
Początkowo przyjęty mechanizm oparty był na założeniu, że pierwsze sygnały dźwiękowe mogą być odbierane dopiero wtedy, gdy odpowiednio ukształtowane zostanie wzgórze, czyli obszerna struktura połączona z korą mózgową. Teorie te wynikały z faktu, iż połączenie wzgórze – kora mózgu oraz informacje wymieniane pomiędzy tymi obszarami skutkuje otwarciem kanałów ucha, czyli aktywacją ucha wewnętrznego poprzez muzykę. Wielu naukowców już wcześniej postulowało, aby powiązać to konwencjonalne podejście ze stymulacją neuronów już w okresie życia płodowego, zanim ukształtowane zostanie wzgórze. Próby te kończyły się jednak zazwyczaj porażką. Dopiero badania kierowane przez naukowców z wymienionych wcześniej uczelni udowodniły, że faktycznie sytuacja taka ma miejsce.
Prof. Kanold powiedział: “Nasze wyniki sugerują dokładnie, który obszar mózgu jest stymulowany w okresie prenatalnym i w jaki sposób kreowane są zdolności sensoryczne w rozwoju płodowym ssaków.”
Profesor wyjaśnił również, że odkrycie to ma bardzo duże znaczenie, gdyż skoro wiadomo już dokładnie, które neurony odpowiedzialne są za rozwój zdolności kognitywnych, możliwe będzie wcześniejsze diagnozowanie zaburzeń poznawczych. Według naukowca wyniki ich badań przyczynią się do opracowania metod skutecznej oceny wad rozwojowych u nienarodzonych dzieci, co z kolei może być bardzo korzystne, aby odpowiednio wcześnie rozpocząć leczenie i zapobiec poważnym chorobom w późniejszym okresie.