Człowiek jest zwierzęciem stadnym. Potrzebuje towarzystwa innych osobników ze swojego gatunku, żeby móc prawidłowo funkcjonować. Potrzeba interakcji społecznych jest istotna w każdym wieku, ale wydaje się mieć szczególne znaczenie dla osób starszych. Taki wniosek można wyciągnąć z wyników badań naukowców z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis.
Zespół badawczy pracował z grupą ok. 100 osób w wieku (średnio) ok. 71 lat. Ich zadaniem było codzienne udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące jakości interakcji społecznych, w jakich uczestniczyli danego dnia i o poczucie sensu życia. Naukowcy zbierali te dane przez okres 15 dni.
Rezultaty analizy otrzymanych wyników ujawniły, że poczucie sensu życia było bardzo dynamiczne i mogło zmieniać się z dnia na dzień. Nie zależało przy tym od czynników takich jak sytuacja zawodowa czy status związku, ale od liczby pozytywnych interakcji społecznych, w których dana osoba uczestniczyła danego dnia. Co ciekawe, związek ten był szczególnie silny u osób, które były na emeryturze.
Poczucie sensu życia jest ważne dla dobrego samopoczucia, ale nie tylko. Wielokrotnie już wykazano, że osoby dorosłe, u których jest ono silne, żyją dłużej i cieszą się lepszym stanem zdrowia niż te, u których jest ono słabe. Wpływa też na obniżenie ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera czy na choroby serca i układu krążenia.
Naukowcy zdają sobie sprawę z tego, że ich badanie nie jest wolne od pewnych ograniczeń. Przede wszystkim grupa uczestników była stosunkowo mało zróżnicowana – wszyscy respondenci mieszkali w Zurychu w Szwajcarii i cieszyli się dość dobrym zdrowiem. W innych krajach lub wśród osób o gorszym stanie zdrowia wyniki mogłyby wyglądać inaczej.
Bez względu jednak na ograniczenia, badanie to ma dużą wartość. Jego wyniki pokazują bowiem, że poczucie sensu życia jest bardzo dynamiczne. Podkreślają też, jak ważne są interakcje społeczne, szczególnie dla emerytów, którzy często mają mniej okazji, by spotkać się z ludźmi.