Prawdopodobnie każdy z nas kojarzy ten stan: kiedy występujesz publicznie, serce przyspiesza, dłonie lekko wilgotnieją, oddech się skraca. To nie przypadek — mózg nie tylko reaguje na sygnały z ciała, ale też je przewiduje i dostosowuje do nich odpowiednią reakcję. Ten proces nazywamy allostazą: to aktywne, wyprzedzające zarządzanie zasobami organizmu, aby utrzymać równowagę w zmiennych warunkach, zazwyczaj w odpowiedzi na czynniki stresowe. Jego zmysłowym „oknem” jest interocepcja, czyli odczytywanie informacji płynących z wnętrza ciała (z serca, płuc, trzewi czy też naczyń). Nowa praca opublikowana w Nature Neuroscience pokazuje, jak wygląda u ludzi pełna mapa systemu allostatyczno-interoceptywnego i które struktury spinają go w działającą całość. Autorzy skorzystali z funkcjonalnego MRI w polu 7 tesli, które daje obrazowanie o wyższej rozdzielczości niż standardowe 3 T, i przeanalizowali 30-minutowe spoczynkowe skany 90 osób.
Kluczowe wnioski z ich badań brzmią następująco: nasz wewnętrzny “panel kontrolny” to nie pojedyncze centrum, lecz gęsto spleciona sieć rozciągająca się od kory (zwłaszcza wyspy — głównego obszaru czucia trzewnego — oraz przedniego zakrętu obręczy, który steruje reakcjami autonomicznymi) po podkorowe węzły przekaźnikowe. Mapa uwzględnia także ośrodki pnia mózgu — jądro okołoramienne mostu, miejsce sinawe, istotę szarą okołowodociągową i jądro pasma samotnego — które przekładają sygnały z narządów na modulację układu krążenia i oddechu. Co ważne, wiele z węzłów tej sieci pokrywa się z tzw. klubem bogatych połączeń (rich club), czyli grupą obszarów wyjątkowo gęsto komunikujących się z resztą. Zespół nie poprzestał na topografii. Porównał uzyskaną łączność funkcjonalną z klasycznymi danymi z badań śledzących szlaki nerwowe u naczelnych i wykazał zgodność dla ponad 96% połączeń opisywanych u zwierząt, co znacząco wzmacnia wiarygodność uzyskanych informacji.
Dlaczego to ważne dla przeciętnego odbiorcy? Bo badany system stoi za codziennym doświadczeniem reakcji organizmu — od sygnałów głodu, przez kołatanie serca przy stresie, po uspokajający efekt głębokiego oddechu. Lepsza mapa połączeń neuronalnych oznacza lepsze narzędzia do badania zaburzeń, w których działanie tej sieci może działać nieprawidłowo, m.in.: w stanach lękowych i depresji, zaburzeniach naczynioruchowych, a także przy długotrwałym zmęczeniu. Jest to również punkt odniesienia dla przyszłych badań nad zależnościami między obwodowym a centralnym układem nerwowym oraz tworzeniem odpowiednich rozwiązań terapeutycznych.