Epilepsja to choroba, która dotyka ok. 1% osób na całym świecie. Jej dokładna przyczyna jest nie jest obecnie znana. Często rozwija się ona wskutek urazu głowy, guza mózgu lub stosowania substancji psychoaktywnych, w tym alkoholu lub narkotyków. Jej całkowite wyleczenie jest niemożliwe, można jedynie kontrolować jej ataki za pomocą leków lub neurostymulacji. Niekiedy podejmowana jest też decyzja o przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego.
Wyniki najnowszych badań pozwalają jednak zbliżyć się do genetycznych uwarunkowań związanych z rozwojem epilepsji. Projekt zrealizowany przez Międzynarodową Ligę przeciwko Padaczce (ang. International League Against Epilepsy, ILAE) objął ponad 15 tys. ochotników cierpiących na tę chorobę i niemal 30 tys. zdrowych. Dzięki analizie ich DNA udało się znaleźć 21 genów, których polimorfizm najprawdopodobniej wiąże się z epilepsją.
“Genetyka staje się coraz ważniejsza w ocenie osób cierpiących na epilepsję – mówi Samuel Berkovic, dyrektor Centrum Badań Epilepsji na Uniwersytecie w Melbourne i przewodniczący konsorcjum ILAE. – Rola powszechnie znanych wariantów genetycznych nie została dobrze poznana. Badanie to pokazuje, że takie powszechne warianty są w naprawdę ważne, szczególnie w epilepsji uogólnionej, i jest ważnym krokiem naprzód w kierunku pełnego zrozumienia genetycznej architektury epilepsji.”
Najnowsze ustalenia naukowców, a także wcześniejsze wyniki badań, pozwoliły ustalić, że w znacznie większym stopniu dziedziczone są skłonności do występowania epilepsji uogólnionej niż ogniskowej. Pierwsza z tych dwóch odmian jest prawdopodobnie związana ze zmianami w epigenetycznej regulacji ekspresji genów w obrębie grzbietowo-bocznej kory przedczołowej.
Dzięki analizie skanów mózgu wykonanych u ochotników w różnym wieku i zgromadzonych w bazie danych BrainSpan udało się ustalić, iż aktywność genów związanych z epilepsją ogniskową rosła w późnym dzieciństwie i młodym wieku dojrzałym. Inaczej wyglądało to w przypadku epilepsji uogólnionej – identyfikowane z nią geny ulegały stłumieniu lub wyłączeniu we wczesnym dzieciństwie. Dane dotyczyły kilkunastu obszarów mózgu, w tym hipokampa, ciała migdałowatego czy prążkowia.
Wykorzystanie biblioteki profili ekspresji genów w hodowlach ludzkich komórek traktowanych różnymi lekami (Connectivity Map, CMap) pozwoliło także na zidentyfikowanie 30 substancji, które mogą mieć wpływ na ekspresję genów związanych z rozwojem epilepsji. Działanie tych związków zostało potwierdzone w badaniach z użyciem modeli zwierzęcych. Co ciekawe, są one obecnie wykorzystywane do leczenia innych ludzkich chorób.
Najnowsze odkrycia pozwalają mieć nadzieję na znalezienie skutecznego sposobu kontrolowania epilepsji, który poprawi jakość życia chorych i pozwoli im normalnie funkcjonować w codziennym życiu.