...

Astrocyty w terapii choroby Alzheimera

W przebiegu choroby Alzheimera obserwuje się nie tylko zmiany w aktywności neuronów, ale także astrocytów. Zespół naukowców pod kierunkiem prof. P.C. Petzolda udowodnił, że zahamowanie patologicznej nadaktywności tych komórek glejowych może być potencjalnym kierunkiem w terapii tego schorzenia.

Astrocyte5

Oprócz neuronów, w mózgu znajdują się także komórki układu odpornościowego, w tym astrocyty. Ich funkcje nie są do końca zbadane, ale przypuszcza się, że biorą udział m.in. w procesie neurogenezy i neuroplastyczności. Podobnie jak neurony, także one łączą się w sieci złożone z tysięcy komórek. Dla prawidłowego funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego niezbędne jest zarówno właściwe działanie neuronów, jak i astrocytów.

“Dla prawidłowego funkcjonowania mózgu ważne jest, aby sieci komórek mózgu koordynowały swoją aktywność”, mówi prof. Gabor C. Petzold z niemieckiego Centrum Chorób Neurodegeneracyjnych. “Jednak w chorobie Alzheimera aktywność tych sieci nie jest prawidłowa. Wiele komórek jest nadaktywnych, w tym neurony i astrocyty. Dlatego zrozumienie roli astrocytów i celowanie w dysfunkcje ich sieci ma duży potencjał w leczeniu choroby Alzheimera.”

Podejście to zostało przetestowane z wykorzystaniem modelu – myszy, które na skutek uwarunkowań genetycznych wykazują objawy choroby Alzheimera podobne do występujących u ludzi. Należy do nich odkładanie się złogów białkowych (płytki beta-amyloidu) i nieprawidłowa aktywność sieci komórkowych w mózgu. Zaburzenia obejmują też pamięć i zdolność do uczenia się. Wyniki wcześniejszych badań wykazały, że nadaktywność komórek jest konsekwencją pobudzenia receptora P2Y1R występującego na powierzchni astrocytów. Następnym krokiem było więc sprawdzenie, jak zareaguje ośrodkowy układ nerwowy na zablokowanie tego białka.

Naukowcy przez kilka tygodni podawali myszom do komór mózgowych różne związki chemiczne będące antagonistami P2Y1R. Zaobserwowano, iż u zwierząt nastąpiła znacząca poprawa pamięci i zdolności do uczenia się. Normalizacji uległa aktywność sieci komórkowych, poprawiona została także integralność strukturalna synaps oraz długotrwałe wzmocnienie synaptyczne w obrębie hipokampa. Wszystko to przebiegało niezależnie od metabolizmu beta-amyloidu. Co więcej, w grupie kontrolnej złożonej z myszy typu dzikiego nie zaobserwowano istotnego zmniejszenia aktywności astrocytów pod wpływem antagonistów P2Y1R. Wydaje się zatem, że terapia ta działa jedynie w przypadku ich patologicznej nadaktywności.

Prof. Petzold przyznaje, że otrzymane przez jego zespół wyniki nie mogą jeszcze zostać przełożone na leczenie ludzi. Niemniej jednak są one istotną wskazówką podkreślającą znaczenie astrocytów w rozwoju i terapii choroby Alzheimera. Dalsze prowadzone przez tych naukowców badania będą miały na celu identyfikację nowych potencjalnych celów dla farmakoterapii.

Bibliografia

Reisenbach N., Delekate A., Breithausen B., Keppler K., Poll S., Schulte T., Peter J., Plescher M., Hansen J.N., Blank N., Keller A., Fuhrmann M., Hennberger C., Halle A., Petzold G.C. P2Y1 receptor blockade normalizes network dysfunction and cognition in an Alzheimer’s disease model. Journal of Experimental Medicine 2018

Udostępnij:
Facebook
Twitter
LinkedIn

Ostatnie wpisy:

Podziel się opinią!

polecane wpisy:

Dzieci powinny czytać

W młodym wieku zachodzą kluczowe procesy plastyczności neuronalnej, które są istotne dla rozwoju mózgu. Dlatego warto wspierać u dzieci zachowania kształtujące ich rozwój, ponieważ mogą okazać się korzystne w dorosłym życiu. Przykładem takiego zachowania jest czytanie książek, czyli jedna z...

Kondycja wątroby a funkcje poznawcze

Przewlekłe choroby wątroby są coraz to bardziej powszechne w społeczeństwie. W ich przebiegu obserwuje się postępujące zmiany polegające na stopniowym zastępowaniu prawidłowego miąższu wątroby tkanką włóknistą, co prowadzi do zaburzeń struktury i funkcji tego narządu. Coraz więcej doniesień naukowych wskazuje,...

Jak białka pomagają spać

Sen pojawił się na wczesnym etapie ewolucji zwierząt i pełni podobną funkcję u wielu gatunków. Zarówno jego długość, jak i jakość jest ważna dla zachowania zdrowia. Jakość snu określana jest m.in. na podstawie częstotliwości i ilości wybudzeń w ciągu nocy....

Archiwum: