Liczba urodzeń spada na całym świecie – od 1950 roku zmniejszyła się o połowę i nic nie wskazuje na to, by ten trend miał się zmienić. Ma to związek z wieloma czynnikami – przede wszystkim kobiety mogą zdecydować się na kontynuowanie edukacji lub budowanie kariery zawodowej zamiast zostawać żoną i matką. Znacznie wzrósł też dostęp do taniej bądź bezpłatnej i skutecznej antykoncepcji. Sprawiło to, iż ludzie mogą świadomie decydować o powiększeniu rodziny – lub o jej nie powiększaniu. Ci ostatni, bezdzietni z wyboru, stanowią coraz większą grupę dorosłych: na przykład redditowa społeczność “r/Childfree” (właśnie takich osób – bezdzietnych z wyboru) ma niemal półtora miliona subskrybentów. Zespół naukowców z Michigan postanowił sprawdzić, czy rezygnacja z posiadania potomstwa ma wpływ na satysfakcję z życia. Wyniki jego badania zostały opublikowane w czasopiśmie “PLOS One”.
W badaniu wzięło udział 1000 dorosłych Amerykanów z Michigan. Zostali podzieleni na trzy grupy: rodzice, bezdzietni planujący dzieci i bezdzietni z wyboru. Wszyscy wypełnili serię kwestionariuszy mierzących satysfakcję z życia i osobowość. Określili także swój stosunek do kobiet i mężczyzn, którzy zdecydowali się nigdy nie zostać rodzicami na skali od 0 (całkowicie negatywny) do 100 (całkowicie pozytywny). Naukowcy zebrali też dane demograficzne opisujące m. in: pochodzenie uczestników, ich płeć, wiek, wykształcenie, preferencje polityczne oraz stan cywilny.
Ponad jedna czwarta uczestników należała do grupy bezdzietnych z wyboru. Wyniki ankiet ujawniły, iż te osoby cieszyły się taką samą satysfakcją z życia co rodzice i dorośli planujący dzieci. Okazało się także, iż mają one bardziej liberalne poglądy polityczne. Natomiast jeśli chodzi o osobowość, bezdzietni z wyboru charakteryzowali się odrobinę niższym wskaźnikiem ugodowości niż ci, którzy planowali dzieci. Poza tym, pomiędzy grupami nie było istotnych statystycznie różnic. Jednakże rodzice i osoby planujące potomstwo miały bardziej negatywny stosunek do osób bezdzietnych z wyboru niż pozostali uczestnicy.
Ta ostatnia obserwacja jest zgodna z doświadczeniem osób bezdzietnych z wyboru. Otóż na forach takich jak reddit często opisują oni sytuacje, w których osoby będące rodzicami mniej lub bardziej kwestionują ich decyzję, czasem wręcz sugerując, że ich życie musi być bardzo nieszczęśliwe. Wyniki tego badania pokazują, że takie komentarze nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Niemniej jednak, choć bezdzietni z wyboru są równie zadowoleni z życia co inni dorośli, mogą być przez nich postrzegani bardziej negatywnie.
Podczas kolejnych badań może zostać podjęta próba sprawdzenia źródła tej niechęci oraz zidentyfikowania powodów, dla których dorośli świadomie wybierają bezdzietność. Istotną rolę mogą odgrywać kwestie finansowe, środowiskowe lub psychologiczne. Dokładniejsze przyjrzenie się czynnikom prowadzącym do rezygnacji z rodzicielstwa przyniesie wgląd w złożone elementy tej decyzji, na której podjęcie decyduje się coraz więcej młodych dorosłych. Dlaczego to robią? Czy po latach będą żałować rezygnacji z potomstwa? Rozstrzygnie to czas i przyszłe badania naukowców.