Skłonność do wpadania w złość jest cechą, która może znacząco utrudnić sprawną komunikację i funkcjonowanie w społeczeństwie. Aby opracować metody radzenia sobie z nią, należy jak najlepiej poznać sposoby zachowania osób, u których występuje. Dlatego też naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego, we współpracy z Uniwersytetem Australii Zachodniej, przeprowadzili badanie, którego celem było sprawdzenie, jak osoby z dużym temperamentem postrzegają samych siebie.
W eksperymencie wzięło udział w sumie ponad 500 studentów z różnych warszawskich uczelni. Ich zadanie polegało na wypełnieniu kwestionariuszy pozwalających na ocenę ich osobowości, szczególnie w zakresie cech takich jak narcyzm, neurotyzm, stabilność emocjonalna i łatwość wpadania w złość. Zadano im także pytanie, jak oceniają swoją inteligencję w 25-punktowej skali. Następnie zaś ochotnicy przystąpili do obiektywnego testu sprawdzającego jej poziom.
Wyniki badania potwierdziły hipotezę przyjętą przez naukowców – osoby z wyższym poziomem skłonności do wpadania w gniew w większym stopniu przeszacowywały poziom swojej inteligencji.
“Osoba narcystyczna (…) ma jako cechę definiującą zawyżony pozytywny obraz siebie – wyjaśnia prof. Gilles Gignac, współautor badania. – “Nic więc dziwnego, że dostrzegamy związek między narcyzmem a przeszacowaniem własnej inteligencji. Ciekawym elementem jest to, że skłonność do gniewu również zdaje się być zaangażowana w ten proces. Można spekulować, że u wielu narcystycznych osób rozwija się ona z biegiem czasu, gdy zaczynają sobie w pełni uświadamiać różnicę między tym, jak dobrze o sobie myślą, a tym, co faktycznie mogą zrobić i co osiągnęli.”
Odwrotną korelację zaobserwowano w przypadku osób z wyższym poziomem neurotyzmu, u których występowała tendencja do niedoceniania własnej inteligencji. Autorzy są zdania, iż ma to związek z cechami towarzyszącymi neurotyzmowi, takimi jak pesymizm, niskie poczucie kontroli czy skłonność do wycofywania się.