Osoby cierpiące na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (OCD) odczuwają przymus wielokrotnego wykonywania określonych czynności lub są dręczone przez uporczywe, powtarzalne myśli. Nie są w stanie zapanować nad tymi myślami i czynnościami dłużej niż przez krótką chwilę. Przyczyny tego schorzenia są złożone. Może ono wynikać z nieprawidłowości w anatomii lub funkcjonowaniu niektórych struktur ośrodkowego układu nerwowego, z zaburzeń psychologicznych lub też być uwarunkowane genetycznie. Leczenie obejmuje farmakoterapię, psychoterapię i psychoedukację. Badana jest również skuteczność innych metod, takich jak np. przezczaszkowa stymulacja magnetyczna mózgu.
Specjaliści z brytyjskich, włoskich i amerykańskich ośrodków naukowych odkryli, że w limfocytach pacjentów z OCD występuje podwyższony poziom białka Imood (ang. Immuno-moodulin). Badacze wykorzystali też model zwierzęcy. U myszy z podwyższonym poziomem tego białka zaobserwowali zachowania charakterystyczne dla niepokoju i stresu, takie jak kopanie lub nadmierne czyszczenie sierści. Gdy myszom podano przeciwciała neutralizujące Imood, zaobserwowano złagodzenie lęku. Odkrycia te doprowadziły do złożenia wniosku patentowego na zastosowane przeciwciała oraz do współpracy badaczy z firmą farmaceutyczną w celu opracowania na ich podstawie nowego leku.
“Istnieje coraz więcej dowodów na to, że układ odpornościowy odgrywa ważną rolę w zaburzeniach psychicznych – mówi prof. Fulvio D’Acquisto, współautor badania. – Wiadomo, że u osób z chorobami autoimmunologicznymi występuje ponadprzeciętny odsetek zaburzeń zdrowia psychicznego, takich jak lęk, depresją i OCD. Nasze odkrycia obalają wiele przykładów konwencjonalnego myślenia o zaburzeniach zdrowia psychicznego wynikających wyłącznie z zaburzeń w centralnym układzie nerwowym.”
Identyfikacja białka Imood była właściwie przypadkiem. Prof. D’Acquisto prowadził badania nad innym białkiem, aneksyną A1, oraz nad jego rolą w chorobach autoimmunologicznych, takich jak stwardnienie rozsiane czy toczeń. Stworzył transgeniczne myszy, u których występowała nadekspresja tego białka w limfocytach T, które są jednym z głównych komórek odpowiedzialnych za rozwój chorób autoimmunologicznych. Zauważył, że zwierzęta te wykazywały większy niż normalnie niepokój. Przeanalizował więc geny, których ekspresja zachodziła w limfocytach T i odkryli szczególnie dużą aktywność jednego z nich. Białko powstające jako jego produkt nazwali Immuno-moodulin, w skrócie Imood.
Naukowcy przebadali komórki układu odpornościowego pobrane od 23 pacjentów z OCD i od 20 zdrowych osób. Odkryli, że ekspresja Imood u tych pierwszych była ok. sześciokrotnie wyższa. Prof. D’Acquisto jest zdania, że białko to nie reguluje pracy mózgu bezośrednio, w klasyczny sposób. Nie wpływa więc na poziom sygnalizacji chemicznej w neuronach. Może jednak wpływać na ekspresję genów powiązanych z zaburzeniami psychicznymi, takimi jak OCD.
“Jest to praca, którą wciąż musimy wykonać, żeby zrozumieć rolę Imood – mówi prof. D’Acquisto. – Chcemy również wykonać więcej badań z udziałem większej liczby pacjentów, aby sprawdzić czy możemy powtórzyć to, co wcześniej udało nam się osiągnąć na mniejszej próbie, którą obserwowaliśmy w naszym badaniu.”
W tym czasie naukowcy współpracują z firmą biofarmaceutyczną w celu opracowania przeciwciał przeciwko Imood, które mogłyby być stosowane u ludzi. Prof. D’Acquisto zaznacza, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o nowym leku. Jednak możliwość zastosowania przeciwciał zamiast klasycznych leków chemicznych do leczenia zaburzeń psychicznych budzi nadzieję na radykalną zmianę w życiu pacjentów. Badacze przewidują bowiem znaczne zmniejszenie ryzyka wystąpienia działań niepożądanych niż w przypadku stosowanych dotychczas terapii.