Przezczaszkowa stymulacja mózgu za pomocą pól elektrycznych lub magnetycznych jest techniką, która zdobywa coraz większe zainteresowanie lekarzy i naukowców. Jest to bowiem bezinwazyjna metoda, pozwalająca wpływać na aktywność fal mózgowych, a więc na czynność ośrodkowego układu nerwowego. Przypuszcza się zatem, że można ją wykorzystać w terapii schorzeń, które wynikają z nieprawidłowego funkcjonowania mózgu, takich jak depresja.
Częstość występowania depresji u dorosłych wynosi 16,6% w ciągu całego życia. Spośród wszystkich zaburzeń behawioralnych i umysłowych, to właśnie ona powoduje największe obciążenie niepełnosprawnością. Mimo istnienia wielu leków na tę dolegliwość, wyniki farmakoterapii wciąż są jedynie suboptymalne i towarzyszą im liczne efekty niepożądane. Wyniki badań wykazały, że u pacjentów z depresją pojawia się podwyższona aktywność fal mózgowych o częstotliwości alfa (8-12 Hz) zlokalizowana w lewym przednim obszarze mózgu, skutkująca tzw. czołową asymetrią alfa. W zdrowym mózgu fale o tej częstotliwości pełnią bardzo istotne funkcje, jednak u osób chorych stan taki świadczy o niedoczynności neuronów i prowadzi do zakłócenia przetwarzania afektywnego.
Niejednokrotnie już udowodniono, że za pomocą nieinwazyjnych metod możliwe jest wpływanie na aktywność ośrodkowego układu nerwowego. Jedną z takich technik jest przezczaszkowa stymulacja prądem przemiennym (tACS, ang. transcranial alternating current stimulation). Polega ona na przesyłaniu słabego prądu elektrycznego poprzez zestaw elektrod umieszczonych na skórze głowy. Za jego pomocą możliwe jest wpływanie na aktywność fal mózgowych, a więc także na czynność samych neuronów.
Naukowcy z University of North Carolina School of Medicine przeprowadzili badanie mające na celu sprawdzenie, czy tACS będzie skuteczna w leczeniu osób ze zdiagnozowaną depresją.
“Przeprowadziliśmy małe badanie z udziałem 32 osób, ponieważ tego rodzaju podejście nigdy wcześniej nie było testowane – mówi dr Flavio Fröhlich, współautor badania. – Teraz, kiedy udokumentowaliśmy jak ten rodzaj tACS może złagodzić objawy depresji, możemy dostosować nasze podejście, aby pomóc wielu ludziom w stosunkowo niedrogi i nieinwazyjny sposób.”
Badacze skupili się a tym, aby wpłynąć na oscylacje alfa w obu płatach czołowych i zsynchronizować je ze sobą, co powinno przynieść poprawę w zakresie objawów depresji. Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy. Pierwsza z nich trzymała placebo w postaci łagodnego impulsu elektrycznego wywołującego specyficzne odczucie towarzyszące początkowi stymulacji. Druga grupa kontrolna poddana została stymulacji, jednak z wykorzystaniem częstotliwości 40 Hz, znacznie przekraczającej zakres fal alfa. W trzeciej grupie zastosowano interwencję terapeutyczną w postaci stymulacji o częstotliwości 10 Hz. Sesje trwające 40 minut kontynuowano przez 5 kolejnych dni. Bezpośrednio po ich zakończeniu, a także po upływie dwóch i czterech tygodni, poddano uczestników badaniu z wykorzystaniem kwestionariusza MADRS (ang. Montgomery-Åsberg Depression Rating Scale).
Analiza wyników wykazała, że stymulacja za pomocą częstotliwości 10 Hz pozwoliła na zmniejszenie rozbieżności między lewą i prawą stroną kory czołowej. Jednakże, w porównaniu do pozostałych grup, po upływie czterech tygodni u uczestników poddanych interwencji terapeutycznej nie zaobserwowano znaczącej poprawy w zakresie objawów depresji. Mimo to wyniki pochodzące z okresu dwóch tygodni po stymulacji świadczy o redukcji tych symptomów o co najmniej połowę u 70% uczestników z tej grupy, co nie było obserwowane u innych ochotników.
“Ważne jest, aby pamiętać, że jest to pierwsze badanie tego typu – mówi dr Fröhlich. – Kiedy rozpoczęliśmy te badania, od symulacji komputerowych i testów przedklinicznych, nie było jasne czy po leczeniu tACS zobaczymy efekt u ludzi, nie mówiąc już o tym, co by się stało, gdybyśmy poddawali ludzi interwencji przez kilka dni z rzędu, ani jaki efekt moglibyśmy zobaczyć kilka tygodni później. Tak więc fakt, że widzieliśmy, jak pozytywne są wyniki tego badania, daje mi pewność, że nasze podejście może pomóc wielu osobom z depresją.”
Temat podjęty przez naukowców z UNC School of Medicine niewątpliwie jest bardzo istotny. Gdyby wykazano skuteczność i trwałość tACS w niwelowaniu objawów depresji, metoda ta mogłaby być szansą dla wielu osób na powrót do zdrowia bez zmagania się ze skutkami ubocznymi farmakoterapii. Zespół dr. Fröhlicha planuje już dalsze badania i prowadzi rekrutację ochotników do dalszych etapów.