Atak paniki, natłok myśli, próby zaśnięcia czy bolesne skurcze porodowe. Choć pozornie są to doświadczenia bardzo zróżnicowane, łączy je wspólna recepta pozwalająca przynajmniej częściowo opanować sytuację – wdech i wydech. Ćwiczenia oddechowe przybierają liczne formy i cieszą się nieustannie rosnącą popularnością, od sesji jogi aż po gabinety terapeutyczne. Świadome oddychanie ma uśmierzać ból, uspokajać umysł i uwalniać od stresu. Aby lepiej zrozumieć ten leczniczy wpływ oddechu na ludzkie funkcjonowanie, zespół dr. Allena z Wydziału Medycyny Klinicznej z Uniwersytetu w Aarhus zestawił wyniki dotychczasowych badań, które ukazują biologiczne działanie oddychania wykraczające poza obserwowaną w płucach wymianę gazową.
Trudności z oddychaniem obecne są w wielu zaburzeniach natury psychicznej, a stabilizowanie umysłu przez świadomy oddech stanowi powszechnie znaną strategię radzenia sobie z szeroko pojętym stresem. Jednak dopiero najnowsze dowody wskazują, że oddychanie bezpośrednio wpływa na neuronalną oscylację generującą rytmy biologiczne. Analizując dotychczasowe wyniki badań, zespół dr. Allena zauważył, że wpływ rytmu oddychania widoczny jest w procesach emocjonalnych, uwagowych i poznawczych, kształtując sposób postrzegania świata zewnętrznego przez człowieka.
“W trakcie wdechu jesteśmy zdecydowanie bardziej wrażliwi na to, co nas otacza, podczas gdy wydech umożliwia mózgowi wyciszenie się” tłumaczy dr Allen.
Uzyskane wyniki rzucają światło na przebieg tego procesu w mózgu. Badacze wskazują trzy główne neuroanatomiczne drogi, które kontrolują interakcje między oddychaniem a aktywnością mózgu – ścieżkę węchową, ścieżki somatosensoryczne i ścieżki interoceptywne. Rola tej ostatniej może być kluczowa dla związków zdrowia psychicznego i oddechu. Wrażenia interoceptywne przekazywane są przez nerw błędny i przeponowy pomiędzy jądrami oddechowymi pnia mózgu i płucami. Podczas gdy nerw błędny przekazuje głównie informacje wstępujące, pochodzące z organów wewnętrznych, nerw przeponowy niesie zstępujące sygnały ruchowe do płuc i przepony. Droga nerwu błędnego biegnie między innymi do miejsc sinawych – ośrodków odpowiedzialnych za produkcję noradrenaliny, która jest neuroprzekaźnikiem regulującym między innymi pobudzenie fizjologiczne. Z kolei pobudzenie fizjologiczne stanowi główny modulator zarówno introcepcji, jak i emocji. Rytm oddechowy pozostaje zatem pod wpływem noradrenaliny, tworząc swego rodzaju pętlę wzajemnych zależności między wrażeniami interoceptywnymi, oddechem i pobudzeniem fizjologicznym. W przypadku myszy, chirurgiczne przerwanie omawianych połączeń pomiędzy pniem mózgu i miejscem sinawym nie naruszyło samego procesu oddychania, ale zmodyfikowało reakcje pobudzenia w reakcji na bodźce – wzmogło zachowania spokojne, a obniżyło czas stanu pobudzenia.
Badania pokazują również, że dzięki rytmicznemu oddychaniu mózg staje się bardziej pobudliwy – w konkretnych momentach oddechu z łatwością dochodzi do aktywacji neuronów. Naukowcy sugerują, że to właśnie nauka oddychania w odpowiedni sposób i w odpowiednim momencie ma największy potencjał terapeutyczny.
“Nasze badanie wskazuje kierunek poszukiwaniom nowych sposobów leczenia – takich, które pozwolą na synchronizację rytmów mózgu i reszty ciała, zamiast regulować je z osobna.” zapowiada dr Allen, który zamierza zbadać wpływ konkretnych leków na interakcje między oddychaniem a mózgiem.
Jego zespół ma w planach również dalsze testowanie zaproponowanego modelu, zgłębienie roli czynników związanych ze stylem życia (np. stresu, snu) w relacji oddech-mózg, projekty dotyczące wpływu oddechu na percepcję emocji i bodźców wzrokowych oraz pocovidowych zakłóceń rytmów oddech-mózg.
Dotychczasowe wyniki dowodzą, że właściwe oddychanie jest w stanie zapewnić nam znacznie więcej niż tylko podtrzymanie przy życiu. Synchronizacja pomiędzy rytmami oddechu i mózgu – od pojedynczych komórek nerwowych po wyższe funkcje poznawcze – posiada niezwykły potencjał terapeutyczny, którego głębsze zrozumienie mogą dostarczyć nam przyszłe badania dr. Allena. Tymczasem warto pamiętać oddech to lekarstwo zawsze dostępne i bezpłatne – dlaczego więc z niego nie skorzystać?