Istnieje 6 emocji, których mimiczne ekspresje są bez problemu rozpoznawalne dla każdego człowieka, niezależnie od narodowości czy przynależności etnicznej. Są to: radość, złość, wstręt, zaskoczenie, smutek i strach. Są wspólne dla całego gatunku Homo sapiens, a ich okazywanie jest cechą wrodzoną. Podobne ekspresje wykazują już noworodki, które nie miały jeszcze czasu, aby nauczyć się ich od dorosłych. Co więcej, taka sama mimika obecna jest na twarzach osób niewidomych od urodzenia, które w ogóle nie miały okazji, by kiedykolwiek obserwować ją na twarzach innych ludzi. Dlatego też emocje te nazwano podstawowymi.
Najnowsze wyniki badań zespołu naukowego z Instytutu Neurobiologii im. Maxa Plancka wskazują na to, że ekspresje mimiczne jako odpowiedź na stan emocjonalny jest domeną nie tylko ssaków naczelnych. Badaczom udało się powiązać pięć stanów emocjonalnych u myszy z wyrazem ich twarzy. Emocjami tymi były: przyjemność, obrzydzenie, niesmak, ból i strach, doskonale widoczne dla algorytmu komputerowego, dzięki któremu udało się nawet zmierzyć względne nasilenie tych emocji.
Wykazano, że ekspresje u myszy nie były wyłącznie prostą reakcją na bodźce środowiskowe. Na podstawie serii eksperymentów naukowcy wywnioskowali, że mimika rzeczywiście odzwierciedlała wewnętrzny, indywidualny charakter ich emocji. Sprawdzili też, w jaki sposób aktywność neuronów w różnych obszarach mózgu wpływa na mimikę twarzy. Aktywacja poszczególnych regionów odpowiedzialnych za przetwarzanie określonych emocji skutkowała określoną ekspresją mimiczną.
Główną zaletą odkrycia mimiki u myszy jest to, że umożliwia ona identyfikację mechanizmów wywołujących poszczególne emocje. Dotąd był to duży problem, gdyż bez wiarygodnego pomiaru emocji trudno było zbadać ich mózgowe pochodzenie.
“My, ludzie, możemy zauważać subtelne zmiany wyrazu twarzy u myszy, ale rozpoznawanie danych emocji jest trudne i wymaga dużego doświadczenia, przy czym prawie nigdy nie możemy określić ich intensywności – mówi Nejc Dolensek, współautor badania. – Dzięki naszemu automatycznemu systemowi rozpoznawania twarzy możemy teraz mierzyć intensywność i charakter emocji w skali milisekund, i porównywać ją z aktywnością neuronów w odpowiednich obszarach w mózgu.”
Pomiary aktywności poszczególnych neuronów w obrębie kory wyspowej – jednego z regionów związanych z zachowaniami i percepcją emocji – wykazały istnienie interesującego mechanizmu. Czas i siła reakcji poszczególnych neuronów tego obszaru dokładnie pokrywały się z wyrazem twarzy myszy. Ponadto każdy pojedynczy neuron był związany z tylko jedną emocją. Wyniki te sugerują istnienie w korze wyspowej “neuronów emocji”, z których każdy odzwierciedla konkretne doznanie.