Otyłość jest coraz większym problemem cywilizacyjnym. Nadwaga u większości osób wynika z niewłaściwego trybu życia, na który składa się głównie dieta bogata w wysoko przetworzoną żywność oraz brak aktywności fizycznej. Według danych statystycznych z powodu otyłości cierpi ok. 40% dorosłych i 30% dzieci. Problem ten odbija się wyjątkowo niekorzystnie na gospodarce państwa, gdyż w znacznym stopniu obciąża służbę zdrowia. Otyłość jest bowiem przyczyną wielu innych schorzeń takich jak np. miażdżyca czy udary.
Jeden z autorów badań Stanley Watowich powiedział: “W miarę wzrostu komórek tłuszczowych, nadwyrężone zostaje białko, działające na zasadzie hamulca spowalniającego metabolizm tłuszczu. Tym samym tkanka tłuszczowa jest gromadzona w większym stopniu a jej nadmierne rozszerzenie skutkuje nasileniem sekrecji hormonów i sygnałów prozapalnych. Odpowiadają one z kolei za rozwój chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca czy choroba sercowo-naczyniowa.”
Nadmierny wzrost białych adipocytów (komórki tłuszczowe) prowadzi do nadekspresji proteiny określanej jako N-metylotransferaza nikotynamidu (NNMT). Białko to działa jak metaboliczny hamulec, którego aktywacja uniemożliwia spalanie tkanki tłuszczowej. Zespół badawczy z Wydziału Medycznego na Uniwersytecie w Galveston opracował lek, którego przyjmowanie skutkuje przeciwdziałaniem aktywacji hamulca, a tym samym pozwala na prawidłowy metabolizm tłuszczu.
Naukowcy z teksańskiego Uniwersytetu w swoich badaniach posłużyli się modelem zwierzęcym. Myszy karmione były wysokotłuszczową dietą aż do momentu, w którym stały się otyłe. następnie gryzonie podzielono na dwie grupy: jednej z nich podawano innowacyjny lek, drugiej natomiast placebo. Już po 10 dniach eksperymentu i leczenia farmakologicznego odnotowano, że myszy przyjmujące lek zmniejszyły masę ciała o 7%, a ich biała masa tkanki tłuszczowej i wielkość adipocytów zmniejszyła się aż o 30% w stosunku do grupy, której podawano placebo. Dodatkowo lek pozwolił na zmniejszenie poziomu cholesterolu we krwi myszy otyłych i zrównanie jego poziomu z tym występującym u gryzoni zdrowych.
W odróżnieniu od tego myszy z grupy placebo, które nie przyjmowały leku w trakcie całego eksperymentu przybierały ciągle na wadze oraz zwiększały rozmiary swojej tkanki tłuszczowej. Aby wyniki były miarodajne, gryzoniom z obu grup podawano taką samą dietę. Wykluczono w ten sposób wpływ zmniejszonej ilości pokarmu na spadek wagi.
Kolejny z autorów, badacz z działu biologii molekularnej i biochemii Harshini Neelakantan powiedział: “Opracowany przez nas lek pozwala usunąć pierwotną przyczynę otyłości. Dzięki specjalnemu mechanizmowi działania, który aktywuje metabolizm tłuszczu można ograniczyć masę ciała oraz zmniejszyć ilość komórek budujących tkankę tłuszczową bez konieczności stosowania restrykcyjnych diet. Nasze wstępne wyniki otrzymane z początkowych badań są bardzo zachęcające i popychają nas w kierunku poszukiwania jeszcze lepszych rozwiązań. Bardzo korzystne jest również to, że nasz lek nie jest obciążony efektami ubocznymi, czyli jego stosowanie jest bezpieczne.”
Wyniki badań opublikowanych niedawno w czasopiśmie naukowym Biochemical Pharmacology są bardzo obiecujące i dają nadzieję na przeciwdziałanie otyłości. Choć potrzebne jest przeprowadzenie kolejnych badań, to już teraz widać ogromny potencjał nowego leku, którego stosowanie może przełożyć się nie tylko na redukcję masy ciała ale także na szeroko pojętą profilaktykę innych chorób metabolicznych.