Nadużywanie alkoholu przyczynia się do rozwoju wielu chorób i zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci. Niszczy nie tylko zdrowie osoby pijącej, ale także niszczy jej relacje społeczne i działa toksycznie na jej najbliższą rodzinę. Wydaje się jednak, że problem nie leży w alkoholu jako takim, ale w jego przyjmowanej dawce. Już wcześniej bowiem publikowano wyniki badań świadczące o dobroczynnym wpływie niewielkich dawek etanolu na ogólne zdrowie i na funkcje poznawcze.
Naukowcy z University of Georgia przeprowadzili badanie kohortowe, którego celem było opisanie związku niskiego i umiarkowanego spożycia alkoholu ze spadkiem funkcji poznawczych związanym z wiekiem. Było ono wtórną analizą danych zebranych podczas Health and Retirement Study (HRS) – podłużnego badania panelowego, w której wzięło udział około 20 tysięcy osób w średnim wieku i starszych. Byli oni badani co dwa lata, począwszy od 1992 roku.
“Wiemy, że są osoby starsze, które wierzą, że pijąc codziennie odrobinę wina mogą utrzymać dobry stan umysłu – mówi Ruiyuan Zhang, współautor badania. – Chcieliśmy wiedzieć czy picie niewielkich ilości alkoholu faktycznie koreluje z dobrymi funkcjami poznawczymi, czy jest to tylko rodzaj błędu przeżywalności.”
Badacze analizowali funkcje poznawcze uczestników, zwracając uwagę na trzy obszary: ogólne przypominanie sobie słów, stan psychiczny i słownictwo. Spożycie alkoholu oceniano na podstawie odpowiedzi na pytania “Czy kiedykolwiek piłeś napoje alkoholowe, takie jak piwo, wino lub wódka?”, “Przez ile dni w tygodniu spożywałeś alkohol w ciągu ostatnich trzech miesięcy?” i “Ile napojów alkoholowych wypiłeś w dniach, w których piłeś, w ciągu ostatnich trzech miesięcy?”.
Wyniki testów sprawdzających zdolności poznawcze pozwoliły sklasyfikować wyniki jako należące do jednej z dwóch grup: toru wysokiego, w którym funkcje poznawcze pozostawały na wysokim poziomie przez cały okres badania lub toru niskiego, w którym funkcje poznawcze pogarszały się z wiekiem. Szczególnym zainteresowaniem obdarzono dane pochodzące od osób niepijących i spożywających niskie i umiarkowane ilości alkoholu, a więc do 8 drinków w tygodniu dla kobiet i do 15 dla mężczyzn.
Analiza dostępnych danych pozwoliła stwierdzić, że osoby, które spożywały umiarkowane ilości alkoholu z czasem lepiej radziły sobie w testach niż osoby, które alkoholu całkowicie unikały. Wzorzec ten obserwowano także wówczas, gdy wzięto pod uwagę także inne ważne czynniki, takie jak wiek, palenie tytoniu czy poziom wykształcenia.
“Trudno powiedzieć, że istnieje tu efekt przyczynowo-skutkowy – mówi Ruiyuan Zhang. – Jeśli więc niektórzy ludzie nie spożywają napojów alkoholowych, badanie to nie ma na celu zachęcenia ich do picia, żeby zapobiec pogorszeniu funkcji poznawczych.”
Wyniki otrzymane przez zespół z University of Georgia są bardzo interesujące. Z pewnością jednak potrzebne są dalsze badania, aby móc stwierdzić czy lepszy stan funkcji poznawczych rzeczywiście wynika z faktu spożywania alkoholu, czy też w grę wchodzą inne czynniki.